czwartek, 9 czerwca 2011

Definiujemy słowo...

Według Wilkipedii naturyzm lub nudyzm - "praktykowanie wspólnej nagości w miejscach specjalnie wydzielonych albo odosobnionych mające na celu zbliżenie się do życia bliższego naturze. W zamierzeniu stanowiący wyraz szacunku wobec samego siebie, swojego ciała, innych ludzi i całej przyrody".
Czy to prawda ? Czy słuszne jest przyjmowanie, że naturyzm i nudyzm mają jednakowe znaczenie i polega to wszystko tylko na paradowaniu nago po plaży ?
BZDURA !!!



Duża grupa ludzi uważa, że naturyści to zboczeńcy, dewianci, którzy sami się rozbierają tyklo po to, żeby miec możliwośc oglądania innych oczywiście nago. Byc może, są i tacy, ale to mały odetek wśród tysięcy naprawdę wolnych i prawdziwych ludzi.
Przcież naturyzm to nie tylko nagośc. To forma kontaktu z innymi ludźmi pozbawiona zakłamania, fałszu i prudereii. Człowiek nagi jest w takich sytuacjach odkryty nie tylko fizycznie. Chcesz czy nie, otwierasz się na ludzi, stają się oni dla Ciebie kimś bliskim, jak "starzy" znajomi. To zaskakujące i piękne. Pozbywasz się ubrania i zarazem znika bariera braku zaufania w stosunku do Tobie podobnych. Wszystkich traktujesz tak samo, nie ma uprzedzeń i nie powstają sytuacje, w których ktoś Ciebie poniża w jaki kolwiek sposób.
Oczywiście nie ma ludzi doskonałych i wbrew ogólonym wyobrażeniom o naturyźmie na przykład na plaży nie znajdziecie tylko i wyłącznie pięknych dziewczyn i supermenów pozbawionych ubrania. To nie jest w rzeczywistości "rajska plaża".
Są tam wszyscy. Osoby w średnim i staraszym wieku, dzieci, osoby okaleczone fizycznie, ale zdrowe duchem.
Owszem, znajdziemy tam też piękno. Nie ma na ziemi niczego piękniejszego, niż młoda, zgrabna, rozebrana dziewczyna. Możecie ocenic sami. Poniższe zdjęcia przedstawiają same piękno ludzkiego ciała w naturalnym otoczeniu. Młode, śliczne dziewczyny zawsze budzą zachwyt. To jest jak najbardziej naturalny odruch. Zachwycają się nimi i kobiety i mężczyźni. Bo tak naprawdę to jest co podziwiac.

Ciała są zgrabne, sylwetka wiotka i smukła, ruszają się z gracją i elegancją. Są zdrowe, uśmiechnięte i emanują taką energią młodości, że wiele osób patrzących na nie poprostu im zazdrości. Młodośc ma swoje zalety. Skóra napięta we wszystkich miejscach ciała, brak oznak starzenia się organizmu, płaski, zgrabny brzuch i długie nogi... Patrząc na nie jedną człowiek uświadamia sobie, że taka dziewczyna to ucieleśniony symbol piękna.

A na dodatek pewności siebie mają tak dużo, że życie napewno się przed nimi otworzy. Tak, pewnośc siebie jest gwarancją sukcesów, jakie w przyszłości osiągną. A może już osiągnęły...? Trudno w zbiorowisku prawdziwych naturystów rozpoznac stanowisko, które ktoś zajmuje albo zoriętowac się ile kto zarabia.

Wszak wszyscy jesteśmy tacy sami, nadzy... I chyba to jest jedną z ogromnych zalet naszego ruchu, społeczności, czy jak to kto nazywa. Nie jesteśmy erotomanami, chociaż sex jast dla nas rzeczą bardzo bliską, podobnie jak każdemu zdrowemu człowiekowi. My tylko bez zbroii podchodzimy do życia. Naszego życia.

Jeszcze raz powiem to samo, na całej ziemi nie znajdziecie piękniejszego widoku, niż nagie dziewczyny.

Zastanawiam się zawsze, kto jest kim... To pani dyrektor, menager wielkiej firmy, lekarz, która w dni powszednie leczy dzieci, spikerka radiowa, sprzątaczka i tak bez końca.

Dziwło mnie na początku, że wszyscy zwracają się do siebie po imieniu, nie ma "pan" albo "pani". Wszyscy zachowują się jak równi ze sobą w tym naszym skostniałym, zdewociałym społeczeństwie.

Zdjęcia na blogu:MetArt.